Sytuacja, rola i powinności kobiety i mężczyzny wg Kościoła

 

Kościół Katolicki od lat jest przewodnikiem dla swoich wiernych. Duchowni objawiają im tajemnice życia, tego, jak należy postępować, by życie to było udane, zarówno w perspektywie doczesnej jak i wiecznej. Istotną część nauczania przekazywanego przez pasterzy Kościoła, stanowi wykład i katecheza na temat statusu, roli i powinności kobiety i mężczyzny.

Po omówieniu przesłania jakim w tym obszarze dzieli się znany w internecie ojciec Adam Szustak(link is external) przytoczmy rekolekcje głoszone w kościele. Rekolekcje składają się z dwóch nauk, dwóch dni, zatytułowanych:
dzień pierwszy – “Kobietom”,
dzień drugi: “Mężczyznom”.

Dzień 1 – Kobietom:(link is external)
Prowadzący ksiądz wskazuje, że w dniu zadedykowanym kobietom, zechce pochylić się nad tajemnicą męskości, by wzmocnić godność kobiety.

Będziemy mogli pochylić się nad tajemnicą męskości, ojcostwa, nad tajemnicą godności mężczyzny, aby tym bardziej wzmocnić godność kobiety.

W toku nauczania, ksiądz nawiązuje do protestów, tzw. strajków kobiet, które wówczas przetaczały się przez Polskę, w reakcji na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, zakazującego niemal całkowicie aborcji. Ksiądz wskazuje przyczyny tych zachowań kobiet. A są tymi przyczynami: brak mężczyzny, który zaspokoił by potrzeby kobiety oraz jej wyjątkowo trudna sytuacja życiowa.

Jestem przekonany, że te protesty kobiet, są w dużym stopniu spowodowane – brakiem mężczyzny.

Zdaniem kapłana na kobietach spoczywa ogrom ciężaru i odpowiedzialności w życiu. Tak opisuje sytuację kobiety we współczesnym jej świecie:

  • Kobiety czują lęk, że zostają nieraz same ze wszystkim. Z całym światem.
  • Muszą nieść rodzinę.
  • Muszą nieść odpowiedzialność.
  • Ciężar rachunków spraw, obowiązków.
  • Dawać poczucie bezpieczeństwa.

W efekcie, kobiety widzą, że nie mogą podołać temu wszystkiemu i czasami się “miotają”. Dlatego – jak poucza kapłan – katecheza podstawowa dzisiaj o kobietach musi być skierowana do mężczyzn. Ksiądz wskazuje, że mężczyźni są odpowiedzialni za los poczętego dziecka i dlatego powinni przyjść do kobiety i z czułością i delikatnością zapewnić ją o swoim wsparciu, wówczas, mało która kobieta z tych, które decydują się na aborcję, tej aborcji by się dopuściła.

Ksiądz mówi, że przez 25 lat swojego kapłaństwa, na palcach jednej ręki mógłby policzyć mężczyzn, którzy spowiadali się z aborcji. Że 99% spowiadających się z tego czynu, to kobiety. “A gdzie był mąż, kiedy to się stało? Gdzie był mężczyzna, który powołał do życia dziecko?” – pyta kapłan i zachęca mężczyzn do uznania swojej winy za aborcję: “To także jest moja wina. Pójdę do spowiedzi, wyspowiadam się”.

Rola mężczyzny jest ukazana w perspektywie kobiety: “Co stoi na przeszkodzie, żeby dzisiaj mężczyzna był domem dla kobiety? Tym dachem. Żeby na nią nie padał ten deszcz codzienności. Żeby nie spadły na nią tak wielkie ciężary, że ona wyjdzie na ulicę i będzie krzyczeć straszne słowa.” – pyta duchowny.

Dzień 2 – Mężczyznom:(link is external)

W dniu poświęconym mężczyznom prowadzący katechezę skupia się początkowo na na ich roli i winie w obszarze zachowań protestacyjnych i pro-aborcyjnych kobiet. Stawia tutaj za wzór do naśladowania świętego Józefa:

… który w biblii nie wypowiada ani jednego słowa, a tyle mówi, i tyle robił.To jest znamienne, że ta obecność Józefa jest taka delikatna.  Subtelna. Dobry ojciec w domu taki właśnie jest.

Dalej wierni czerpią obraz sytuacji kobiety we współczesnym świecie.

I że ta kobieta umęczona trudem życia, Na którą zrzucono obowiązki pracy, domu, zadania. Jest tak wyczerpana, że już krzyczy z tego wyczerpania, że miota się, że szuka gdzieś po omacku, jakiegoś wytchnienia odpoczynku.

Wyczerpana trudem życia, kobieta krzyczy z tego wyczerpania, szukając jakiegoś odpoczynku. Tymczasem – Gdzie są ojcowie, mężowie, mężczyźni tych kobiet – pyta kapłan, – Gdzie oni są? – ponawia pytanie.

Sytuacja współczesnej, protestującej kobiety, jest naprawdę bardzo trudna:

Widzę te kobiety, utrudzone, umęczone o smutnych twarzach, które wracają z pracy, z tymi siatkami, gotują ten obiad, są tak wyczerpane,  że myślą już tylko o tym, żeby się położyć, bo jutro rano trzeba iść  do pracy.

Rola mężczyzn staje się więc jasna i ilustruje ją szereg pytań zadanych przez duchownego:

  • Czy jesteśmy stróżami?
  • Czy dajemy poczucie bezpieczeństwa kobietom?
  • Czy one czują się bezpieczne przy nas?
  • Czy nie daj Boże, nie jesteśmy powodem strachu, lęku, łez, cierpienia kobiet?
  • Zamiast zdejmować ciężary, to może jeszcze dokładamy tych ciężarów?

Jeśli mężczyzna nie wypełnia swoich zadań, to mówi kapłan: “Dziwić się, że krzyczy, że protestuje, że już nie dam rady, nie chcę więcej dzieci, nie udźwignę tego? Czemu się dziwić?”– stawia pytanie. Widzimy więc, czym spowodowane były, choćby w części wspomniane protesty na ulicach miast polskich.

Aby zilustrować dynamikę i znaczenie wzajemnych zachowań w małżeństwie, ksiądz przytacza historię opowiedzianą przez jedną z kobiet:

“Proszę księdza mój mąż był dobrym człowiekiem, wszystko robił, tu biegał, tam sprzątał, gotował, coś mi tam pomagał., lepiej gorzej, cały czas coś od niego CHCIAŁAM, byłam jakaś NIEZREALIZOWANA, jakaś NIEZADOWOLONA, Ciągle go raniłam, upokarzałam, także przed ludźmi, że nie umie się wysłowić, że się nie zna, że się źle ubrał, czasami to robiłam w gościach.

W końcu umarł ten mój mąż. I teraz, kiedy stałam nad jego grobem, to zrozumiałam, że ja byłam SZCZĘŚLIWA, że on mnie kochał. Nie mówił mi tego codziennie, nie przynosił naręczy kwiatów, ale był. Jak umiał to robił. To, co także mu ZLECIŁAM. Przełykał te gorzkie słowa, te upokorzenia, jakieś pogardliwe słowa, także w towarzystwie.

Gdzieś widziałam, że się wycofał, że się przestał w ogóle odzywać w towarzystwie. Żeby nie wyjść na tego, który się nie umie wysłowić.

I muszę księdzu powiedzieć, że kiedy go nie ma, to dopiero widzę, to dopiero go widzę, to dopiero widzę jego dobro, jego miłość, jego pokorę.”

Tę poruszającą historię, będącą jakby odbiciem tego, co się dzieje między kobietą i mężczyzną w związku, w małżeństwie, ksiądz w dalszej części podsumowuje, wyciągając wniosek, jaki wierni powinni z niej wyciągnąć:

I może powtórzyć się historia, opowiedziana przez tą panią, która mówi, że dopiero jak, męża zabrakło, jakby zabrać tego Józefa, to ona dopiero wtedy zobaczyła, kogo ona miała, i że naprawdę wtedy była SZCZĘŚLIWA. To szczęście zrozumiała dopiero wtedy, kiedy zabrakło męża.

Tak więc kluczowe, w życiu opowiedzianym w tej historii, było to, że kobieta nie dostrzegała tego, że była szczęśliwa w trakcie opisanego przez siebie pożycia z mężczyzną. Dostrzegła to dopiero po jego śmierci, gdy go już nie było.

Ksiądz poucza, że mężczyzna, na którego żona ciągle tak gada, że ty taki nie taki,  łatwo poznaje inną kobietę, np. panią Kasię i “Potem zostawia czworo dzieci w stajence betlejemskiej i z panią Kasią próbuje budować szczęście, na czyimś nieszczęściu”

Podobne zachowania są możliwe u żony, tyle, że pochodzą one z jej – wcześniej opisanego – wyczerpania: Tak samo żona szuka, gdzieś poza domem, bo już jest tak wyczerpana, i mówi dopiero ktoś mnie dowartościował, zobaczył kobietę.

Kwestię postawy i los kobiety ksiądz ilustruje dodatkowo: Jeżeli mąż czyni żonie piekło, to ona nie zostanie w tej stajence. Nie da rady. Co najgorsze spakuje się, zabierze dzieci i ucieknie w tę noc, donikąd. Będzie się tułać tak, po ludziach. Będzie żyć gdzieś na manowcach.

I na tym z grubsza koniec. Relacje między kobietami i mężczyznami od co najmniej wieku przechodzą fazę gruntownej przebudowy i szeregu zawirowań. Ojciec Adam naucza {LINK(link is external)}, że: “To jest biblijny feminizm. Prawdziwy feminizm to jest, gdy kobieta stoi i mówi: „Jesteś mi do niczego nie potrzebny”. Ksiądz Arkadiusz, wskazuje, że powinności między kobietą i mężczyzną w związku polegają na tym, że mężczyzna ma poprzez cichą i subtelną obecność tak żyć, by kobieta czuła się bezpieczna, gdyż z tych dwóch osób, to ona właśnie jest wyczerpana, obciążona, nie daje rady.

Wielkie zadanie przed nami, panowie!

——————————————————————————-
Zdjęcia na prawach cytatu

Nie bądź obojętny, udostępnij dalej...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *