Znalazłem informacje o ciekawym eksperymencie. Eksperyment przeprowadzano na szczurach. Szczury musiały znaleźć właściwe wyjście z labiryntu. Trenowane metodą wielokrotnych powtórzeń, znajdowały to wyjście coraz łatwiej, czyli popełniały coraz mniej błędów.
To co ciekawe, to że następne pokolenie tych szczurów popełniało od początku mniej błędów niż rodzice i uczyło się szybciej. Kolejne pokolenia stopniowo popełniały coraz mniej błędów od samego początku.
Problem pojawił się, gdy pierwotne doświadczenie przeprowadzono, z użyciem grupy kontrolnej zwierząt. Eksperymentowi podlegały szczury białe (albinosy). Otóż rzeczywiście kolejne pokolenia trenowanych zwierząt w jakiś dziwny sposób posiadały od początku coraz lepsze umiejętności. Jednak prawdziwy problem w tym, że owe umiejętności pojawiły się także w grupie kontrolnej. To znaczy wśród zwierząt, które nie były poddane treningowi. Kolejne pokolenia w grupie kontrolne, puszczane do labiryntu także robiły coraz mniej błędów, na wzór potomstwa tych trenowanych.
Wiedza nie mogła być przekazywana przez geny ani przez doświadczenie. Ale była jakoś przekazywana.
Wot i zagwozdka. Albo to szarlataneria była. Albo coś zupełnie podstawowego. Coś czym lepiej nie zaprzątać sobie głowy. Bo Kaczyński, Kozłowski, Pawlak i Małgosia.
1. Książka z przytoczeniem wyników eksperymentu. Wykres na stronie 127. Link
2. Finałowy dokument z eksperymentu trwającego 20 lat. Ten sam wykres jest na str. 315 Link
Wykres pokazuje ilość błędów w kolejnych populacjach. Linia ciągła to populacje trenowane. Linia przerywana to zwierzęta z rodziców nie podlegających treningowi. W obu przypadkach liczba błędów maleje z pokolenia na pokolenie, choć nie jest to spadek stały.