
Na początek chciałbym abyś obejrzał(a) dwa krótkie, 1min i 30s, filmy, dotyczące dwóch „hashtagów”
1. #zostanwdomu
2. #szczepimysie
Napisałem w „O czym myślisz” na swoim fb, wymyślony przez siebie hashtag, taki żart, #KasaNaDobro. Nawet nie wiem, czy to powinno być małymi literami, czy można stosować duże, w celu uczynienia treści bardziej czytelną. Te filmiki i hashtag ilustrują pewną metodę i mechanizmy funkcjonowania myśli w świecie technologii. Próba szukania po moim hashtagu dała taki rezultat:
Ale do rzeczy…
Inżynieria społeczna
Od dłuższego czasu, weźmy 20 lat, jesteśmy świadkami, a teraz już biernymi uczestnikami, ogromnych zmian. Początkowo, traktowaliśmy to jako bzdury – walka o zmiany klimatu, absurdy – więcej niż dwie płcie, głupoty – prawa obywatelskie dla zwierząt. Nie mieliśmy czasu dokładniej się przyjrzeć, bo codziennie lawina wiadomości i rozrywki z ekranu się wylewa.
Jednak te bzdury, głupoty i absurdy, z czegoś, czemu mogliśmy się przyglądać, przeszły w fazę, w której ponosimy ich konsekwencje. Ponosimy te konsekwencje coraz dotkliwiej, coraz mocniej, coraz dosłowniej. Dzieciom zmieniana jest płeć, do naszych rachunków za wszystko, doliczany jest podatek na ratowanie klimatu i to w ogromnej, inflacyjnej i bezpośredniej wysokości. Zamykają nas w domach, nie pozwalając wychodzić. Odcinają nas od opieki medycznej, gdy zachorujemy na niebezpieczną chorobę. Częstują nas respiratorami, wysyłając na tamten świat, bo to było jedyne ICH zdaniem lekarstwo dla nas.
W skrócie, zamknięcie nam ust, agresja informacyjna, drenaż naszego majątku, zamknięcie i śmierć, to szykowane nam i wydarzające się już efekty „nowej normalności”. Politycy chcą nam robić przymusowe zastrzyki z preparatów ingerujących w mechanizmy genetyczne naszych organizmów. Media szczują i straszą. Podburzają i ogłupiają. Eksperymentują na naszych dzieciach. Doprowadzają je do samobójstw. A my grzecznie. My nic nie możemy. Bo możemy pomarudzić. W kanale dla nas przez NICH przygotowanym, gdzie się wyżyjemy, wypalimy, wydemonstrujemy.
Co robić?
– Co robić? – zostałem zapytany. I rzeczywiście – Co możemy zrobić? Ale tak realnie. Tak naprawdę. Tak, żeby do jasnej cholery coś zaczęło się zmieniać ku normalności normalnej. Ku życiu ludzi, jako ludzi, a nie wsadu obrabianego przez zastępy kapo na stanowiskach medialno-politycznych, regulujących dostęp, zasięg, nasze prawa i interwencje sił policyjnych.
Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie przynosi kanadyjski strajk kierowców ciężarówek. Konkretnie chodzi o to, że firma GoFundMe zablokowała ponoć, 10 mln dolarów zebranych przez strajkujących. Ale, co ja mogę? Tak na serio. Mieszkam w Polsce. Pracuję lub emerytura, nie daj boże bezrobocie. No co mogę?
Otóż możesz BARDZO WIELE. Siłą bowiem, która napędza, uruchamia, utrzymuje w biegu wszystkie opisane wyżej procesy są… PIENIĄDZE. To pieniądze za pomocą mediów publikują materiały postępu obyczajowego. To pieniądze poprzez polityków, uchwalają ustawy. To pieniądze, kształtują społeczeństwa, niekończącym się atakiem hufców „influencerów”, troli, portali, telewizji, programów, kanałów, tytułów prasowych itd.
PIENIĄDZE są siłą wprawiającą w ruch mechanizmy zmian życia, świadomości i postaw ludzi. Bez nich niemal nic się na dużą skalę nie wydarza, bo nie może. Dlatego te 10 milionów ma tak ogromne znaczenie. Bo po pierwsze daje strajkującym MATERIALNE I REALNE PODSTAWY do prowadzenia walki o swoje, a tym samym społeczne interesy. Bo po drugie daje wpłacającym do ręki mechanizm realnej ZMIANY RZECZYWISTOŚCI. Dlatego to trzeba udupić. Utopić. Upupić jak to humorystycznie usiłował wyrazić kiedyś pewien polski polityk.
Dlatego właśnie mogła się odbyć konferencja, odpowiednio filmowana z liczną widownią, we w miarę prestiżowych warunkach, w trakcie której mogli się wypowiedzieć eksperci, mający inne niż rządowe zdanie na temat walki z chorobą C19. A przecież potrzeba nam tych różnych zdań. Potrzeba nam dyskusji. Potrzeba nam WOLNOŚCI SŁOWA do jasnej cholery.
Ale ta wyżej wspomniana konferencja mogła się zdarzyć tylko w jednym medium, tylko w takim, które nie pozostaje na utrzymaniu reklam, na utrzymaniu polityków, które od swego początku, zostało SFINANSOWANE PRZEZ LUDZI. Wyśmiewanych, starszych, nie zawsze rozgarniętych. Ale to oni, swoim wdowim groszem, zbudowali instytucją zdolną do zaprezentowania innego stanowiska niż to, które władza mediów, biznesu i polityki, narzuca wszystkim ludziom.
Wesprzyj finansowo wg możliwości
Więc co możesz zrobić? Możesz ZAPŁACIĆ, WESPRZEĆ, OBDAROWAĆ. Możesz przyłożyć maleńką cegiełkę, do trybów tego świata. Możesz przestać być biernym widzem, jakiego chcą z ciebie zrobić ONI. Targanym emocjami. Ogłuszanym fikcyjną i agresywną sceną polityczną. Odrętwiałym od „rozrywki”. Zdezorientowanym i zrezygnowanym, podporządkowanym „fachowcom” i policji, i aparatowi sprawiedliwości.
Ale nie musisz. Biorąc za przykład pewien spór w kwestii środków i metod radzenia sobie z chorobą C19, co by było, gdyby 1% społeczeństwa – tej części, która nie polega na rządowo medialnej hucpie, mówiącej „Ostatnia prosta”, „Zostań w domu” itd. – wydało 10 złotych miesięcznie na wsparcie innej narracji niż oficjalna, to jaki byłby tego efekt?
Otóż za 4 miliony miesięcznie – bo taka byłaby skala finansowego wsparcia – można spokojnie przykryć większość niewielkich portali medialnych, można realnie i skutecznie zaistnieć w świadomości policji, sędziów, polityków i całego społeczeństwa. Serio – za 10 złotych miesięcznie.
Czy dał byś radę? 10 złotych? 50 złotych w miesiącu? A jeśli tak, to dlaczego tego nie zrobisz? Może 5 złotych. Nie ważne ile! To jest zależne tylko od twoich zasobów. Nie ważne, bo ważny jest sam fakt. Wielkość twojego finansowania jest mniej istotna. Ważny jest fakt, bo on może zapoczątkować lub uruchomić lawinę. Lawinę tak dla NICH groźną. Bo oni bazują na pieniądzach łupionych z ciebie przez rząd oraz biznes.
A jak te pieniądze się zmarnują? Nie łudźmy się. Jeśli pojawi się taki ruch mogący wywierać realny wpływ na społeczeństwo, to będą temu przeciwdziałać. Firmy będą zawieszać obsługę finansową i kraść wpłacone pieniądze. Pojawią się podstawione podmioty i osoby, które będą udawać tylko, że chcą dobra. Wiesz, jak ONI postępują. 19 na 20 najbardziej poczytnych „chrześcijańskich” stron dla młodzieży na facebooku to były… – nie uwierzysz –fałszywe strony prowadzone przez farmy troli, mające za zadanie ogłupiać młodych ludzi szukających chrześcijańskich inspiracji!
Tak. Tak właśnie ONI pracują. Ale to nic. Nawet jeśli nie trafisz i część tej kasy się zmarnuje. To jak będziesz mieć rozum, jej część może nadać bieg zmianom przeciwnym do tych, których doświadczamy w całej rozciągłości, które zagrażają naszym dzieciom, rodzinom, naszej wolności, zdrowiu i życiu.
Bądź jak kamień
No tak, ale kogo wspierać? Jak wspierać? Znajdziesz. Jak będziesz chcieć, bo jak nie, to nie. To będziesz jednym z milionów i miliardów biernych widzów, co widzą, przechodzą idą dalej, a potem, że źle. A byli tylko biernymi widzami. Delikatnymi w swoich odczuciach. Nietrwałymi w zamiarach. Byli jak płatki śniegu, które gdy ściśnie je dłoń, wszystkie razem, niezależnie od swej unikalności rozpuszczają się w niebyt. Nie bądź jak płatek śniegu. „Bądź jak kamień” – śpiewała Krystyna Prońko. „Stój, wytrzymaj! Kiedyś te kamienie drgną”
Wiec wesprzyj kogokolwiek lub jakąkolwiek instytucję, która odpowiada twoim poglądom, zamiarom, odczuciom. Inaczej ONI, ze swoją bezczelnością i złośliwą satysfakcją będą działać na naszą niekorzyść, na naszą nieodwołalną szkodę. Wesprzyj delikatnie, bez przesady, nie tak, żeby to był jakiś ciężar dla ciebie. Ale wesprzyj.
Użyj #KasaNaDobro, i niech ten hashtag ma więcej niż ZERO wyników w wyszukiwarce. Zrób to, co miesiąc. Dwa złote jest ok? Dwadzieścia? Nie ważne. Cokolwiek. Tak, realnie coś zrobisz. I może… „I polecą jak lawina. Przez noc. Przez noc. Przez noc…”
—————————————————————————–
Mój blog społeczny można czytać….. {TUTAJ}
Mój blog pielgrzymkowo religijny jest {TUTAJ}
Moją książkę można kupić {TAM} 🙂
—————————————————————————–
Obrazek na dobry dzień 🙂